Trwa ładowanie proszę czekać ...

Jaki jest najlepszy sposób na pozbycie się blizn po trądziku?

12 listopada 2020

Masz blizny po trądziku i nie wiesz jak się ich pozbyć? Bezskutecznie testujesz na sobie każdy znalezioną poradę, a nie widzisz satysfakcjonujących efektów? Jedno musisz już dzisiaj sobie uświadomić – walka z potrądzikowymi bliznami będzie długa i nierówna. Nie znikną one jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki po jednokrotnym użyciu nawet najdroższego i najlepszego na rynku środku – musisz uzbroić się w cierpliwość, a przede wszystkim, rozpocząć regularne działania.

Pamiętaj, że blizny potrądzikowe są powikłaniem, które powstało na Twojej skórze po przebytym trądziku. Lubiłaś wyciskać krostki i wągry? Rozdrapywać je? Nie oczyszczałaś codziennie skóry z nadmiaru sebum? Używałaś ostrych, silnie „zdzierających” peelingów, a później nie nawilżyłaś skóry? Te wszystkie czynniki mogły spowodować powstanie lub pogłębienie się blizn…

Jak uratować Twoją cerę?

Musisz przyznać sama przed sobą, że skoro Twoja cera jest w tak złym stanie, z jakiejś przyczyny do tego dopuściłaś. Najlepszym wyjściem będzie udanie się na konsultację do sprawdzonego salonu kosmetycznego – nie musisz od razu zapisywać się na żaden konkretny zabieg.

Co może zaproponować kosmetyczka?

- złuszczanie mechaniczne – innymi słowy, peelingi wszystkich rodzajów i kolorów. Wszystko zależy od grubości drobinek i właściwości ścierających naskórek. Najłagodniejsze są peelingi ziołowe. Większym zabiegiem kosmetycznym jest mikrodermabrazja, czyli ścieranie naskórka pod ciśnieniem używając przy tym specjalnych kryształków (z tlenku glinu). Głębokość takiego złuszczania ustalasz wraz z kosmetyczką.

- złuszczanie chemiczne – z użyciem głównie kwasów owocowych. Celem jest rozpuszczenie warstwy naskórka.

- złuszczanie fizyczne – czyli złuszczanie naskórka przy pomocy specjalnie do tego przygotowanych narzędzi. Najbardziej popularne są lasery (np. IPL) i cieszą się też wysoką skutecznością.

Zdrowa cera to podstawa. Nie warto z nią eksperymentować, bo niechcący można jej zaszkodzić. Dla dobra swojej cery skonsultuj się z kimś „z branży”, by później móc zweryfikować i zsyntezować zdobytą wiedzę.