Niezależnie od tego, jaki jest kształt Twojej twarzy, może ona wyglądać olśniewająco. Makijaż, jeśli wykonany prawidłowo, staje się drugą skórą, która ma moc idealnego ukrywania niedostatków urody. Sztuka makijażu polega na tym, aby umiejętnie podkreślać atuty i zakrywać mankamenty odpowiednio dobranymi i nałożonymi kosmetykami. Podkład, bez którego chyba żadna kobieta nie wyobraża sobie swojej kosmetyczki, jest narzędziem, które sztukę tę może wynieść na jeszcze wyższy poziom. Wrażenie opalonej skóry to nie problem, ale warto pamiętać o tym, czym obdarowała Nas natura i skupiać się na podkreślaniu naturalnego piękna. Blondynki o jasnej karnacji nie mogą po prostu dobrze wyglądać umalowane ciemnym fluidem, podobnie jak brunetki, które spróbują rozjaśnić swoją ciemniejszą karnację do alabastrowej białości. Warto stosować kosmetyki tylko o jeden odcień ciemniejsze/jaśniejsze od naszej karnacji.
Jak wymodelować twarz podkładem?
Powinnaś zadbać o to, aby w Twojej kosmetyczce znajdowały się dwa podkłady. Jeden o ton ciemniejszy, a drugi o ton jaśniejszy od naturalnej karnacji Twojej skóry. Jak znaleźć takie podkłady? Najlepszym sposobem jest wcelowanie w ten, który z karnacją skóry zgrywa się idealnie i do niego dobrać odcienie o numer wyższe i niższe, najlepiej tej samej firmy. Najważniejsza zasada w modelowaniu twarzy brzmi : to co chcesz ukryć – przyciemnij, to co chcesz podkreślić – rozjaśnij. Ciemniejszy odcień podkładu świetnie sprawdzi się w okolicach brody oraz na bocznych i dolnych częściach twarzy, wzdłuż kości żuchwy. Jeśli Twoja twarz jest podłużna i chcesz ją poszerzyć odpowiednio dobranym makijażem nanieś jaśniejszy podkład na dół policzków i boki czoła. Najtrudniejsza do korekcji jest twarz o kształcie trójkąta. W tym wypadku zwykle dolna część buzi jest drobna w stosunku do tej górnej. W tym wypadku jaśniejszy odcień fluidu nakładamy łukiem na policzkach, zaczynając poniżej linii ust, a kończąc na wysokości nozdrzy.
